Rozgrywki Serie A zostaną odwołane?

Najnowsze informacje dotyczące epidemii koronawirusa, który rozprzestrzenia po północnych Włoszech, wskazują na to, że rozgrywki Serie A zostaną przedwcześnie zakończone. Aktualności sportowe opisujące stan Daniele Ruganiego, piłkarza Juventusu, u którego stwierdzono obecność COVID-19, wskazują na to, że cała drużyna i sztab szkoleniowy drużyny ze stolicy Piemontu musi poddać się kwarantannie. Co więcej, włodarze Interu Mediolan, niedawnego rywala lidera Serie A, w trosce o zdrowie piłkarzy i ich najbliższych, postanowili, że ich drużyna wycofa się ze wszystkich rozgrywek do końca obecnego sezonu.

Czy w obliczu absencji lidera i trzeciej ekipy w tabeli, kontynuowanie rozgrywek ma jakikolwiek sens?

Jako zagorzały fan włoskiej piłki, chciałbym powiedzieć, że tak. Niestety byłoby to zwykłe zaklinanie rzeczywistości. Obecnie kontynuowanie rozgrywek we Włoszech nie ma żadnego sensu, ponieważ i tak odbywają się przy pustych stadionach, generują niepotrzebne podczas epidemii skupiska fanów i przede wszystkim narażają zdrowie zawodników. Miłośników Serie A czeka w najbliższej przyszłości zdecydowany deficyt aktualności sportowych dotyczących ich ulubionych drużyn. Najsmutniejsze jest to, że ten sezon mógł być przełomowy dla Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika, którzy wraz z kolegami z Napoli, mieli realną szansę na przerwanie długoletniej hegemonii Juventusu.

Więcej na https://sportowytydzien.pl/